Ból piersi podczas ciąży (przyczyny i środki zaradcze)
Zdrowie Dziecka / 2025
Nie ma bardziej niebezpiecznego i bolesnego związku niż związek z narcyzem. Relacje te są często kategoryzowane przez wszelkiego rodzaju nadużycia (fizyczne, werbalne, psychiczne, emocjonalne, finansowe ...), wyzysk, gaslighting, manipulację i całkowite lekceważenie drugiej osoby przez Narcyza. Znamy Empatów jako życzliwych, hojnych ludzi, którzy są głęboko podłączeni do emocji innych ludzi, często znając nas lepiej niż my sami. Dlaczego więc empatię pociąga narcyz? Oczywiście osoba nie musi być Empatą, aby mieć pecha, by spotkać Narcyza. Jednak empatycy są uwikłani z narcyzami przez nieproporcjonalną ilość czasu, mówiąc porównawczo, a ponieważ wydaje się to tak nieprawdopodobne na wiele sposobów, ta dynamika zasługuje na zbadanie.
UWAGA: Chociaż użycie zaimków „on” i „ona” stosuje się tutaj odpowiednio do narcyzów i empatii, jest to robione tylko dla ułatwienia czytania i w żaden sposób nie powinno implikować, że każda z osobowości może być tylko jednej płci. Narcyzm i zdolność empatii nie są w żaden sposób zależne od płci.
Kim jest empatia?
Empaci to ludzie, którzy są wyjątkowo i doskonale dostrojeni do emocji innych ludzi, nawet do tego stopnia, że odczuwają te emocje. Są wrażliwi, życzliwi i opiekuńczy w stosunku do błędów. Niezawodnie przedkładają potrzeby innych ludzi nad własne. To jest duży powód, dla którego są atrakcyjne dla narcyzów.
Kim jest Narcyz?
Narcyzi to samolubni, zbankrutowani emocjonalnie i moralnie osoby, które nie są w stanie odczuwać empatii dla innych w żaden prawdziwy lub znaczący sposób. W ogóle nie biorą pod uwagę uczuć innych ludzi; w rzeczywistości nawet nie zdają sobie sprawy, że inni ludzie mają uczucia w taki sam sposób, jak oni sami.
Wydaje się, że nie ma sensu, aby dwoje takich ludzi było do siebie nawet w niewielkim stopniu pociągane, nie mówiąc już o utworzeniu czegoś, co może wydawać się nierozerwalną, prawie śmiertelną więzią typu przyciągania, ale zdarza się - i często. Jak jednak?
Na pierwszy rzut oka łatwo jest zrozumieć, dlaczego Empatia pociąga Narcyza. Empatia to wszystko, czym Narcyz nie jest: miły, opiekuńczy, świadomy emocjonalnie, wspierający, kontrolujący, zdolny do nawiązywania relacji i nawiązywania przyjaźni ... Zgodnie ze swoją naturą Narcyz pragnie rzeczy, których nie ma i stara się je odebrać ktokolwiek kto robi mieć je (lub przynajmniej zrujnować, aby nikt ich nie miał). Empata daje z siebie wolność, czyniąc z siebie świecącą latarnię dla Narcyza. To jak machanie czerwoną flagą przed bykiem. Wyczuwa źródło emocji, z którego może wysysać niemal w nieskończoność, jak bateria, która nigdy nie gaśnie. On może brać i brać i brać, a ona w zamian będzie dawać i dawać i dawać. Taka jest natura relacji między nimi i nigdy się nie zmieni.
Ale dlaczego ją pociąga? Na początku potężna „wibracja”, którą emituje Narcissist, będzie bardzo głęboko rezonować w Empacie. Przyciąga jej uwagę i przyciąga ją do niego równie magnetycznie, jak on do niej przyciąga. Jego obecność jest często bardzo intensywna emocjonalnie i większość Empatów jest do tego przyciągana, niezależnie od tego, czy zdają sobie z tego sprawę, czy nie. Może być również trudny do odczytania emocjonalnego (jego klimat jest intensywny, ale może być bardzo zniekształcony, jak zakłócenia w telewizorze, w którym nie można zobaczyć prawdziwego obrazu), a ponieważ czytanie stanów emocjonalnych innych ludzi jest często bardzo łatwe do zrobienia dla Empaty, może być do niego przyciągnięta wbrew sobie, próbując go rozgryźć. Kim jest ten gość? Co się z nim dzieje? O co mu chodzi? Wkrótce ujawni swoje życie pełne nadużyć (prawdziwych lub upiększonych), a także starannie przygotowaną reklamę reklamową, pokazującą, jak wspaniały jest (zwykle nie jest prawdziwy) - i jak cudowny Ona jest, mimo że dopiero co ją spotkał - i zostanie skutecznie złapana w pułapkę, ponieważ początkowo nie zdaje sobie sprawy, że intensywna emocjonalność, którą od niego czyta, nie ma z nią nic wspólnego. To wszystko dla siebie.
Wydawałoby się mało prawdopodobne, aby Empata dała się w to uwierzyć, biorąc pod uwagę, że jest bardzo zestrojona z emocjami innych i ich prawdziwym ja. Czy ona nie widzi, kim naprawdę jest? Odpowiedź brzmi: tak, może. Większość empatii bardzo szybko wyczuwa coś „złego” w Narcyzie, czasami podczas pierwszej rozmowy. Ale ona widzi też coś innego, a to przesłania wszystko inne: jak zraniony i złamany jest w środku, pod wszystkimi kłamstwami i znęcaniem się. On wymagania. To nie jest jego czyn ani błąd ze strony Empaty; naprawdę narcyzem jest zasadniczo zraniony i złamany w środku. Duża liczba narcystów potrafi wydawać się bezradna i zagubiona. Dzieje się tak, ponieważ pod wieloma względami naprawdę są. Jej błąd polega na tym, że myśli, że może mu pomóc.
To jest atrakcja. Chce mu pomóc. To jej śmiertelny ślepy punkt, bo Narcyzowi nie można pomóc, a co ważniejsze, nie chcieć Wsparcie. Jednak nawet gdy widzi to wyraźnie, jego rany są wyraźniejsze. Są widoczne we wszystkim, co robi, nawet w strasznych rzeczach. Szczególnie w okropnych rzeczach.
On jest biegły w przekonaniu jej, że jest jedyną osobą, która może mu pomóc lub że już ona jest ma pomogło mu. Ona tego chce. To karmi ją potrzebą pomocy, i nikt jest bardziej przekonujący niż Narcyz, gdy obsypuje kogoś pochwałami lub naciska emocjonalne przyciski, aby uzyskać odpowiedź. Zapewnia mu emocjonalne wsparcie, którego pragnie i potrzebuje, pozwalając mu cały czas wygrzewać się w świetle jej troski i uwagi. Jest to niebezpiecznie współzależna relacja, która polega na powierzchownym zaspokajaniu potrzeb tylko jednej osoby, która nie może być ani zadowolona, ani szczęśliwa. Narcissist jest jak filiżanka z otworem na dnie: nieważne, ile wlejesz, nigdy nie wystarczy.
Należy tu jednak dokonać ważnego rozróżnienia. Mówimy „pozornie spełniające”, ponieważ ważne jest, aby pamiętać, że potrzeby empatii również są zaspokajane, nawet jeśli wydaje się, że tak nie jest. Zwykle jest oczywistą poszkodowaną stroną w związku, ale jest skłonny strona poszkodowana; zamknęła się w sytuacji, w której może nieustannie „pomagać” komuś, kto będzie jej zawsze potrzebował. Zrobiła „karierę” opiekując się profesjonalną ofiarą, która nie chce się poprawić. Niektórym może się to wydawać obwinianiem ofiary, ale tylko wtedy, gdy zdaje sobie sprawę z tego, że Empata może wzmocnić się, aby na dobre uciec od narcyza: musi zrozumieć, że jest wybór zostać i może wybierać zostawiać. Ma nad nią tylko tę władzę, którą mu daje.
Wielu narcyzów jest aroganckich, którzy osiągają lepsze wyniki, ale większość z nich jest okaleczona swoim zaburzeniem na wiele sposobów, niezdolnych do normalnego funkcjonowania na świecie w bardziej niż bardzo powierzchowny sposób. Empath widzi okazję, aby opiekować się kimś w nieskończoność - a nawet jeśli nie chce, jej troskliwa natura może sprawić, że poczuje, że musi. Co on zrobi bez niej? Nie wydaje się sprawiedliwe, aby go porzucić, niezależnie od tego, jak okropny jest, ponieważ jest chory, a choroba nie jest jego winą. To prawda, że sposób, w jaki działa jego mózg, nie jest jego winą. Może nikt nie kochał go wystarczająco, kiedy był dzieckiem. Może był maltretowany. Może nic z tego nie jest tak naprawdę winą Narcyza. Jednak to też nie jest jej. Nie musi być wiecznie karana za czyjeś błędy. Jeśli pozostanie w związku z Narcyzem, pozostanie.
To jest koszmar Empaty: porzucanie tych, którzy jej potrzebują, kiedy mogła pomóc. W tym jednak tkwi problem z jej logiką: nie może mu pomóc. Nikt nie może.
Ponieważ nierealistyczne jest oczekiwanie, że Narcyz posiada wgląd, aby móc rozpoznać jego problemy, do Empaty należy rozpoznanie sytuacji i rozwiązanie jej. Pierwszą (i najważniejszą) rzeczą, którą musi sobie uświadomić, jest to, że jedynym sposobem rozwiązania tej sytuacji jest wyjście z niej. To może być bardzo trudna prawda. Nikt nie chce wierzyć, że zmarnował lata swojego życia na kogoś, kogo dosłownie nie obchodzi lub w ogóle go to nie docenia, ale to jest pułapka, w której znajduje się Empatia - zwłaszcza gdy ma do czynienia z Narcyzem, który (w swoich ) przysięga, że tak nie jest. Nie daj się zwieść. Tak jest i to się nigdy nie zmieni.
Narcyz nie może i nie zmieni. Nie jest zdolny do tego typu emocji, empatii i współczucia niezbędnych do uczynienia go uczciwym, kochającym, satysfakcjonującym partnerem - i nigdy się nie nauczy. Nie może nauczyć się być „prawdziwą” osobą. Umiejętności tej można się nauczyć w pierwszych latach życia. Zanim Empata spotyka Narcyza, jest już zdecydowanie za późno. Nie można mu pomóc.
Tutaj również ważne jest, aby pamiętać, że cała wina nie jest zrzucana wprost na Narcyza. Empata musi wziąć odpowiedzialność za swoje czyny i uznać twardą i krępującą prawdę, której potrzebuje byli bycie spełnionym na jakimś poziomie przez związek, niezależnie od tego, jak bolesny lub straszny był ten związek. Jeśli nie może tego zrobić, będzie nadal szukać relacji z innymi narcyzami, a wzór nie zostanie złamany. Problem (i wzorzec) nie dotyczy tylko jednej osoby, ponieważ każdy związek - nawet ten z Narcyzem - jest wzajemny. Empata pozostawała w związku daleko po czasie, kiedy wiedziała, że związek jest niezdrowy, niebezpieczny, obraźliwy lub niesprawiedliwy i musi wziąć za to odpowiedzialność. Tylko uznając to, może naprawdę przerwać ten cykl i być wolną.