Najlepsze Imiona Dla Dzieci

Widmo narcystyczne

Narcyzm, ponieważ dotyka ludzi, to spektrum. Oznacza to, że istnieje ogromna szara strefa tego, jakie narcystyczne cechy i zachowania może mieć dana osoba i jak wpływają one na jej życie. Zaczyna się na jednym końcu ze zrównoważonym skupieniem się na sobie lub czymś, co czasami słyszymy jako „zdrowy narcyzm”, co oznacza zrównoważoną, realistyczną samoocenę, asertywność i inne pomocne cechy. Jednak im dalej w dół spektrum, tym mniej pomocne i bardziej szkodliwe stają się te rzeczy. Realistyczna samoocena staje się arogancją lub niepewnością. Asertywność staje się agresywnością lub kapitulacją. Im niżej znajduje się dana osoba, tym bardziej skupia się na sobie, a zatem tym większa jest niezdolność do odróżnienia siebie od otaczającego ją świata zewnętrznego. Im bardziej skupiamy się na sobie, tym bardziej destrukcyjne i szkodliwe są cechy osobowości i zachowania.

Narcyzm jako rzecz jest, że tak powiem, tylko symptomem. Jest to patologia, która może istnieć u każdego, nie tylko u osoby, u której zdiagnozowano zaburzenie osobowości narcystycznej lub jedno z innych zaburzeń osobowości z grupy B. Jednak na pewnym poziomie narcyzm staje się patologiczny, a nawet złośliwy. Dlatego ludzie mogą mieć cechy narcystyczne, ale nie mogą być patologicznie narcystyczni. Na przykład, ktoś może być egoistą i być pewien, że ma rację aż do punktu, w którym się spiera, ale jeśli możesz udowodnić, że się myli lub pokazać fakty, które są sprzeczne z ich przekonaniami, zaakceptują te fakty. Zaakceptują, że się mylą i zmienią swoje przekonanie. Ich narcystyczne cechy są silne, ale nie są zbyt sztywne i nieelastyczne, aby dostosować się do sytuacji. To, co widzimy w patologicznym narcyzmie, to niezdolność do adaptacji. Widzimy niezdolność do przyjmowania danych ze świata zewnętrznego i wykorzystywania ich do moderowania własnych uczuć i przekonań. W rzeczywistości robią coś przeciwnego; wierzą, że uczucia są faktami, więc ich uczucia i przekonania łagodzą i modyfikują ich postrzeganie świata zewnętrznego, dopóki wszystko nie zgadza się z tym, jak się czują, zamiast po prostu widzieć i akceptować rzeczywistość taką, jaka jest. Dlatego wydaje się, że nie mogą zaakceptować, że się mylą, nawet jeśli zostało to udowodnione. Ich narcystyczne cechy są zbyt nieelastyczne, aby móc dostosować się do sytuacji.

Jest to zwykle związane z ich percepcją i / lub jakimkolwiek zaburzeniem, jakie mogą mieć. Percepcja osób patologicznie narcystycznych jest zbyt mglista, aby móc zrozumieć, że istnieje problem z ich zachowaniem lub wnioskami, do których dochodzą. Narcyzm stał się dla nich nie tylko cechą, ale całym sposobem bycia. Zachowanie siebie i zaspokajanie potrzeb staje się obsesyjnym skupieniem całej osobowości. Nie jest to uważane za uporządkowane lub zdrowe funkcjonowanie, ponieważ upośledza percepcję danej osoby, jej zdolność do nawiązywania relacji z innymi i jej zdolność do ogólnego funkcjonowania. W bardzo realny sposób nie są w stanie wyjść poza swój narcyzm. To wtedy nazywamy kogoś narcyzem. Dzieje się tak również często - ale nie zawsze - w przypadku diagnozowania zaburzeń osobowości.

Wszystkie zaburzenia osobowości z grupy b mieszczą się na patologicznym końcu spektrum narcystycznego. Oznacza to, że u wszystkich osób z zaburzeniami osobowości ze skupienia b poziom narcyzmu jest nieproporcjonalnie wysoki. Jest toksyczny, destrukcyjny i obsesyjny. Narcystyczne cechy tych ludzi są sztywne, nieelastyczne i szkodliwe dla ich ogólnego funkcjonowania. Klaster b zaburzeń osobowości to zaburzenia histrioniczne, borderline, narcystyczne i antyspołeczne. Z każdym zaburzeniem związane są ogólnie różne poziomy narcyzmu. Na przykład poziom narcyzmu, który widzisz u osoby z zaburzeniem osobowości histrionicznej, zwykle nie jest taki sam, jak poziom narcyzmu, który można zobaczyć u osoby z zaburzeniem osobowości antyspołecznej. Jednak niektóre z nich się pokrywają i nierzadko zdiagnozowano u osoby więcej niż jedno zaburzenie osobowości należące do grupy B.

Na przykład często widzimy osoby, u których zdiagnozowano osobowość typu borderline i osobowość narcystyczną lub BPD, NPD i APD. Najczęstszym schorzeniem współistniejącym - poza nadużywaniem substancji - z zaburzeniem osobowości z grupy b jest kolejne zaburzenie osobowości z grupy b. Oznacza to, że osoby z zaburzeniami osobowości z klastra b są patologicznie narcystyczne. Skupienie się na sobie jest tak nieproporcjonalne, tak obsesyjne i tak toksyczne, że dosłownie wpływa na sposób, w jaki działa ich mózg.

Więc dlaczego tak się dzieje? Czynników może być wiele. Na przykład, kiedy dziecko jest maltretowane, jego mózg reaguje na to obronnie. Potrzeby dziecka nie są zaspokajane, więc (między innymi) zaczyna skupiać się na sobie w samoobronie. „Jeśli nie mogę liczyć na to, że moja rodzina spełni moje potrzeby, będę musiał to zrobić sam”. Z biegiem czasu, a ponieważ nadużycia trwają zwykle przez lata, przekształca się to w nieelastyczne, patologiczne skupianie się na sobie i własnych potrzebach.

Chociaż wielu z nich prawdopodobnie miało kiedyś zdolność empatii, nie są w stanie rozwinąć empatii ani nauczyć się troszczyć o innych ludzi, ponieważ są zbyt skoncentrowani na przetrwaniu. Niestety, rzeczy, które muszą się wydarzyć z rozwojem dzieci, aby nauczyły się zaspokajać własne potrzeby, nie wydają się zdarzać w przypadku narcyzów, prawdopodobnie dlatego, że nigdy nie są w stanie dojść do siebie po znęcaniu się, ponieważ nigdy się nie kończy. Nigdy nie mogą przetwarzać rzeczy i leczyć ani iść dalej. Utknęli w pętli obrony i prób przetrwania, i nie są w stanie osiągnąć postępu w swoim rozwoju poza pewien punkt. Używają niedojrzałych mechanizmów obronnych typu `` awaryjnego '' i strategii radzenia sobie z sytuacjami pomiędzy incydentami przemocy - takimi jak tworzenie fałszywego ja, które jest wszechmocne i odporne na nadużycia (jak w przypadku NPD), lub osoba ofiary, która bez końca szuka współczucia (tak jak w przypadku HPD) - i staje się to jedyny sposób, w jaki wiedzą, jak sobie ze wszystkim radzić. Dlatego nadal widzimy te same dziecinne mechanizmy radzenia sobie, gdy są dorośli. Nigdy nie byli w stanie opracować bardziej dojrzałych mechanizmów radzenia sobie ani nauczyć się prawidłowego radzenia sobie z emocjami lub sytuacjami.

Dlatego dla niektórych narcyzów wszystko jest tragedią, wszystko jest nagłe i wszystko jest najgorszą rzeczą, jaka się kiedykolwiek wydarzyła. To też jest powód nic jest tragedią dla innych narcyzów i wydaje się, że nic nie ma znaczenia. Ci szczególni narcyzi nauczyli się radzić sobie, nie reagując. Różnice tutaj prawdopodobnie wynikają z indywidualnych osobowości i tego, co działało na nie w ich życiu. Narcyzi, którzy reagowali przesadnie jako dorośli, prawdopodobnie byli w stanie osiągnąć to, czego potrzebowali, podczas gdy narcyzi „niedostatecznie reagujący” prawdopodobnie nie byli.

Powiedzmy, że jest dwoje różnych dzieci, które żyją w agresywnych sytuacjach. Dziecko A mogło odkryć, że płacz i emocjonalność spowodowały, że sprawca się wycofał, podczas gdy Dziecko B mogło odkryć, że to tylko pogorszyło krzywdę. Z biegiem czasu Dziecko A byłoby uwarunkowane do reagowania emocjonalnego, a Dziecko B byłoby uwarunkowane, aby w ogóle nie reagować. To oczywiście tylko przykład, ponieważ jest tyle różnych rodzajów sytuacji, ilu jest ludzi na świecie, ale ogólnie rzecz biorąc, tak właśnie działa ludzkie zachowanie: nagrodzone zachowanie zostanie powtórzone, a zachowanie, które zostało ukarani lub nawet nie nagrodzeni zostaną porzuceni. W przypadku obu typów ludzi ich uczucia są przytłaczające, nieproporcjonalne i zagrażające im, ponieważ nigdy nie nauczyli się normalnie ich doświadczać ani sobie z nimi radzić. W rezultacie ich uczucia dyktują całe ich doświadczenie. To ich jedyna rzeczywistość. To smutna ironia losu, że same uczucia, które toczą się przez całe ich życie, są doświadczane przez narcyzów jako tak przerażające i obce, jakby pochodziły z jakiegoś nieznanego źródła i nie można im ufać.

Jest też czynnik biologiczny. Może się zdarzyć, że niektórzy ludzie mają predyspozycje do narcyzmu z jakiegokolwiek powodu. W takich przypadkach nadużycia lub sytuacje środowiskowe nadal miałyby wpływ, ale byłyby tylko częścią tego. Obecnie trwają badania nad tym i być może kiedyś znajdą na to odpowiedź. W każdym razie wydaje się, że im wcześniejsza i bardziej obraźliwa jest sytuacja z dzieciństwa, tym gorszy będzie narcyzm w ogóle. Wykorzystywanie dzieci, zaniedbywanie ich, unieważnianie ich, ignorowanie, psowanie ich, porzucanie, umożliwianie im ... to wszystko może odgrywać rolę w rozwoju narcystycznych dorosłych. Większość narcystycznych ludzi, w tym psychopaci, ma historię wykorzystywania.

Jest coś, co wydaje się być jednym wyjątkiem i jest to stosunkowo rzadkie zjawisko znane jako „zimne dzieci”. Wydaje się, że takie są dzieci urodzony psychopatyczny i wydaje się, że nie doświadczył żadnego znęcania się ani porzucenia. Podczas gdy większość dzieci - nawet dzieci, które wyrosły na narcystycznych dorosłych - wydaje się chcieć miłości od swoich rodziców i są niszczone, gdy jej nie otrzymują, te tak zwane „zimne dzieci” ją odrzucają. Miłość nie wydaje im się ważna i nie są nią zainteresowani. Są tajemnicą i nikt nie rozumie, dlaczego są tacy, jacy są. Być może kiedyś genetyka je wyjaśni. A może odkryjemy nadużycia w ich środowiskach, które były wówczas nieznane. Nie jest wcale poza sferą możliwości, że niektórzy ludzie po prostu „rodzą się źli”, jak mówią. Rodzą się źli i pozostają źli. Są tajemnicą dla analitycznego myślenia i emocjonalnego zrozumienia.

Istnieją różne poziomy narcyzmu w zachowaniu ludzi. Niektóre są pomocne, inne nie są pomocne, a nawet szkodliwe. Im dalej w dół spektrum, tym bardziej toksyczne stają się te cechy, aż w końcu pojawia się ktoś, kto w ogóle nie rozumie ani nie czuje innych żywych istot.