Najlepsze Imiona Dla Dzieci

10 rzeczy, których dowiedziałem się o małżeństwie od moich rodziców

Moi rodzice są małżeństwem od prawie 30 lat, z których 28 jestem w pobliżu. Jako widz, aktywny uczestnik i wynik ich związku, zauważyłem kilka rzeczy, które zapadły mi w pamięci. To zmieniło moją opinię o małżeństwie, czasami na lepsze, ale czasami na gorsze. Mimo wszystko, jak wszystko inne w życiu, nauczyłem się, że małżeństwo trzeba brać z dnia na dzień. A jeśli małżeństwo moich rodziców w ogóle coś dowiodło, to przede wszystkim daje mi nadzieję, że może dwoje ludzi, którzy naprawdę się kochają, może w końcu to osiągnąć.

1. Wolny duch i odpowiedzialny dorosły. Każda osoba na planecie należy do jednej z tych dwóch kategorii. Nieuchronnie więc w każdym małżeństwie występuje jeden lub dwa z tego typu osób. Zawsze jest najlepiej, gdy jest tylko jeden z nich, ponieważ wzajemnie się równoważą. Jeśli masz dwa wolne duchy, nic nigdy nie zostanie zrobione, ponieważ nikt nie jest wystarczająco odpowiedzialny, aby to przeprowadzić. Na szczęście dla moich rodziców, moja mama jest odpowiedzialną osobą dorosłą, a tata jest wolnym duchem. Wydaje się, że to działa w ich przypadku, ponieważ równoważą się w razie potrzeby.

2. Dowcipniś i ten poważny. Może to zabrzmieć jak zabawa, ale jeśli dwóch dowcipnisiów ożeni się ze sobą, nie jestem pewien, jakie życie mieliby przy całej tej zabawie. A dwoje poważnych ludzi razem brzmi jak bardzo nudne małżeństwo. Znowu jeden z każdego jest zawsze idealny. Jeśli chodzi o moich rodziców, mój tata jest dowcipnisiem, a moja mama jest poważna. Nie oznacza to, że nie ma dobrego poczucia humoru, ponieważ zdecydowanie ma. Po prostu wie, kiedy należy go używać, a kiedy nie. Tato natomiast nie tak bardzo. Mój tata ma takie poczucie humoru, do którego trzeba się przyzwyczaić. Dorastając z nim, już spodziewam się, że w dowolnym momencie z jego ust wyjdzie coś przypadkowego i najprawdopodobniej przezabawnego. Inni ludzie nie są tak gotowi na jego szczególny rodzaj humoru w jednej chwili. Tutaj pojawia się mama. Informuje go, kiedy można mówić coś publicznie, a kiedy lepiej zachować to dla siebie, dopóki nie wróci do domu. Każdy dzień to szansa na nowy i przezabawny żart od taty.

3. Rozdający i oszczędzający. Moja mama oszczędza, a mój tata wydaje pieniądze. Potrzebują siebie nawzajem, w przeciwnym razie nie mielibyśmy pieniędzy, ponieważ dwóch wydających wydałoby każdą ostatnią grosze, ale dwóch oszczędzających wydałoby tak mało, jak to możliwe, a to też nie jest zabawne. Oszczędzający to zazwyczaj ten, kto bilansuje książeczkę czekową w gospodarstwie domowym i płaci wszystkie rachunki na czas, więc jest to duża odpowiedzialność. Moja mama to robi i po cichu myślę, że jej się to podoba. Mój tata instynktownie wie, że to właściwa decyzja dla ich małżeństwa, ponieważ robi to od 30 lat i nigdy się nie pomyliła. Jeśli chodzi o decyzje związane z dużymi pieniędzmi, takie jak zakup nowego samochodu lub domu, zawsze rozmawiają o tym razem i decydują, co ma sens dla nich obojga. W niektórych małżeństwach osoba, która zbilansuje książeczkę czekową, jest tą, która sama podejmuje wszystkie decyzje finansowe, które moim zdaniem nie są dobre lub sprawiedliwe w stosunku do drugiej osoby. W małżeństwie musi istnieć równowaga, zwłaszcza jeśli chodzi o finanse, ponieważ tam zaczyna się wiele problemów.

4. Droga do serca mężczyzny prowadzi przez żołądek. Obserwując małżeństwo moich rodziców, z całą pewnością stwierdziłem, że to prawda. Czasami tata nie jest w dobrym nastroju, ale kiedy dostanie coś słodkiego, jak lody lub sernik, znów jest szczęśliwy. Dobry stek po długim dniu też załatwia sprawę. Nie ma nic skomplikowanego w tym, że dobrze odżywiony mężczyzna jest szczęśliwym człowiekiem. Mężczyźni są pod tym względem dość prości. Jeśli chcesz, aby był szczęśliwy, po prostu daj mu przekąskę lub coś słodkiego do gryzienia.

5. Mężczyźni potrzebują pielęgnacji i opieki. Większość kobiet troszczy się o innych, niezależnie od tego, czy jest to pies, dziecko czy mąż. Moja mama zdecydowanie podtrzymuje ten pomysł. Opiekuje się tatą. Robi mu obiad. Ona pierze jego ubrania (nie jestem pewien, czy on wie, jak obsługiwać pralkę i suszarkę, szczerze mówiąc). Zapewnia mu również czysty dom. To jej sposób na pokazanie mu, że jej na nim zależy. Mama jest w zasadzie sercem i duszą naszego domu. Ma najlepszą radę, odpowiedzi na wszystkie życiowe pytania i właściwie wie wszystko o wszystkim. Myślę, że wielu mężczyzn nie może się doczekać tej części małżeństwa, ponieważ w ten sposób mogą skupić się na pracy, która jest ich sposobem na opiekę nad rodziną. Potrzebują tylko kogoś, kto zajmie się codziennym domem, gdy nie będą gotować bekonu.

6. Kompromis. Dr Phil zawsze mówi to zdanie w swoim programie: „chcesz mieć rację, czy chcesz być szczęśliwy?” Dotyczy to samej istoty małżeństwa. Czasami nie warto spędzać czasu na kłótniach, nawet jeśli wiesz, że masz rację. Kompromis jest ważny w każdym małżeństwie i czasami ktoś musi się poddać. Moi rodzice musieli iść na kompromis w swoim małżeństwie, inaczej nie przetrwaliby razem 30 lat. Ostatecznie musisz tylko zdecydować, po co warto pójść na kompromis, a co nie.

7. Każdy ma złe dni. Jeśli dwoje ludzi spędzi razem 30 lat, nieuniknione będzie, że będą też złe dni. Ludzie stają się kapryśni, marudni, chorzy, zmęczeni i różne inne rzeczy mogą mieć swoje żniwo. Ważne jest, aby wziąć to pod uwagę, gdy jesteś żonaty. Nikt nie obiecuje ci szczęśliwych dni przez całe życie, tylko większość z nich, jeśli jesteś z odpowiednią osobą. Humor pomaga, gdy nadejdą te złe dni. Fajnie jest się czasem śmiać, kiedy coś pójdzie tak źle, że nie masz pojęcia, jak kiedykolwiek będzie dobrze. Dobrze jest też nie brać niczego zbyt poważnie, zwłaszcza gdy wiesz, że to tylko zły dzień, a nie złe życie. W dobrym małżeństwie samo posiadanie siebie wystarczy, aby każdy ciemny dzień był trochę jaśniejszy.

8. Mężczyźni są jak dzieci. Moja mama ma w zasadzie dwoje dzieci; ja i mój tata. Tak, technicznie rzecz biorąc, jest dorosły. Ma pracę i żonę, ale w głębi duszy jest tylko dzieckiem. Potrzebuje kogoś, kto się nim zaopiekuje i powie mu, że wszystko będzie dobrze. Myślę, że wiele kobiet o tym zapomina, ponieważ fizycznie mężczyźni są dużo więksi od nas. Myślimy, że tylko dlatego, że są duzi i silni, nie potrzebują, aby ktoś się nimi opiekował, ale tak jest, naprawdę. Mężczyźni opiekują się kobietami fizycznie, będąc silnym gatunkiem (zazwyczaj) i pracując dla utrzymania swoich rodzin. Mogą również nosić ciężkie rzeczy i naprawiać rzeczy w domu (miejmy nadzieję). Ale mężczyźni potrzebują kogoś, kto zaopiekuje się nimi emocjonalnie. Pod koniec dnia potrzebują kogoś, kto by ich przytulił (a może nawet więcej), aby dać im znać, że są kochani i opiekują się nimi. Fakt, że dziewczyny są bardziej dojrzałe, nigdy się tak naprawdę nie zmienia. 30-letnia kobieta i 30-letni mężczyzna będą oddzieleni światami na poziomie emocjonalnym i dojrzałości. Mogą górują nad nami w wieku 6'1, ale ten mały chłopiec w nich nigdy tak naprawdę nie odchodzi. I chce się bawić. TERAZ.

9. Robienie rzeczy, które każdy lubi. Nie sądzę, żeby moja mama kiedykolwiek lubiła chodzić do sklepu dla majsterkowiczów. Naprawdę, naprawdę nie. Ale ona i tak to robi, bo tam mój tata wydaje się mieć naprawdę dobrą zabawę. On z drugiej strony uważa, że ​​spędzanie czasu w centrum handlowym to okrutna i niezwykła kara w sobotnie popołudnie, ale idzie, bo wie, że to ją uszczęśliwia. Morał z tej historii, aby mieć szczęśliwe małżeństwo, musisz robić rzeczy, które nie zawsze lubisz, aby uszczęśliwić partnera, a oni z kolei zrobią to samo dla ciebie.

10. Małżeństwo jest na zawsze. Myślę, że to koncepcja, o której zapomniało to pokolenie. Współczynnik rozwodów wynosi 50%, więc ludzie nie traktują już małżeństwa poważnie. Jest to jednak poważne. Powinieneś wybrać partnera na resztę swojego życia. Nie tylko przez kilka lat, dopóki nie pojawi się ktoś lepszy. Albo dopóki nie możesz ich już znieść. To powinno być wieczne. Rozumiem, że pewne okoliczności mogą nadejść i spowodować rozwód, ale to powinien być wyjątek, a nie reguła. To powinno być rzadkie. Rzadkie jak tęcza. Nie w 50% przypadków. To mnie zasmuca, ponieważ oznacza to, że połowa moich przyjaciół, którzy się pobrali, rozwiedzie się. Więc jaki był sens wielkiego wesela i przebrania, skoro miał trwać tylko kilka lat?

Myślę, że właśnie tam moi rodzice dobrze to zrozumieli. Oboje mieli po 30 lat, kiedy się pobrali. To nie był romans z liceum; oboje byli dorosłymi po studiach, którzy mieli karierę i wiedzieli, że chcą dojrzałego, dorosłego związku, który doprowadziłby do małżeństwa. Moi rodzice spotykali się przez trzy lata, zanim się pobrali. To brzmi jak długo, ale tak naprawdę nie jest. Potrzeba trochę czasu, aby naprawdę kogoś poznać i zdecydować, z kim chcesz spędzić resztę życia.

Kiedy byłam młodsza, czułam się zawstydzona, ponieważ moi rodzice byli dużo starsi od rodziców moich znajomych. Większość ludzi miała dzieci w wieku około dwudziestu kilku lat, podczas gdy moi rodzice mieli mnie, gdy byli po trzydziestce, więc byli co najmniej dziesięć lat starsi od innych rodziców. Teraz jednak jestem z tego dumny. Cieszę się, że wiedzieli, czego chcą, zanim sprowadzili mnie na ten świat. Wolałbym mieć starszych, mądrych i dojrzałych rodziców, niż tych młodych, którzy zmusiliby mnie do zostania dzieckiem rozwodu.

Czy jesteś szczęśliwie poślubiony?

  • tak
  • Nie