Pięć języków przeprosin autorstwa Gary'ego Chapmana: Popraw swoje małżeństwo
Problemy W Relacjach / 2025
Rozwód to jedno z najbardziej nieoczekiwanych i bolesnych doświadczeń, z jakimi można się spotkać. Z pewnością była to nieprzewidywalna koncepcja, na którą nie byłem przygotowany. Chociaż żyłem szczęśliwym życiem, odkąd zacząłem od nowa, jest też surowy fakt, że moje wybory sprawiły, że inni byli nieszczęśliwi, a ja nadal opłakiwałem stratę.
Rozwód często wiąże się z takimi samymi uczuciami, jak śmierć bliskiego przyjaciela lub bliskiej osoby. Nawet jeśli chcesz rozwodu, nadal będziesz opłakiwać stratę. Doświadczyłem tego, przechodząc przez rozwiązanie małżeństwa w 2013 roku i późniejsze małżeństwo z kimś nowym. To, że posunąłem się do przodu, nie oznacza, że to nie była strata. Ta lista przedstawia moje osobiste doświadczenia i sposób, w jaki pracowałem, aby zaakceptować, zrozumieć i pokonać każdą część.
Podczas procesu rozwodu lub rozwiązania małżeństwa gubią się pewne kluczowe wygody i zażyłości:
Skończyła się przyszłość, którą sobie wyobrażałeś i do której dążyłeś. To normalne, a nawet zdrowe, aby przejść przez etapy rozwodu, tak jak w przypadku każdej straty. To rzeczywiście śmierć - śmierć wszystkiego, co przeżyłeś i znałeś przez bardzo długi czas.
Musisz nauczyć się zdrowego współrodziców. Masz obowiązek wychowywać swoje dzieci, mając na uwadze ich dobro. Dzieci po rozwodzie mogą nadal być szczęśliwe i ugruntowane, jeśli między rodzicami pozostaną przyjazne sprawy i będą trzymać się z dala od linii ognia.
To samo dotyczy dorosłych dzieci. Będą matury, wesela, narodziny wnuków, wiele wydarzeń, które oboje potrzebujecie i chcecie się zaangażować. Nikt nie powinien czuć się nieswojo na takich imprezach. Stworzyliście razem te dzieci i powinniście spójnie uczestniczyć w ich osiągnięciach.
Pamiętajcie, wasze dzieci szanowały was i szanowały was i były przyzwyczajone do waszej stałej obecności w ich życiu i bycia na ich zawołanie. Ich pojawienie się zajmie trochę czasu, aw niektórych przypadkach bardzo długo, a może nigdy. Do tego czasu zrozum, że twój związek może być jednostronny. Mogą nie doceniać rzeczy, którymi się ekscytujesz, i mogą nie dzwonić, ponieważ myślą o tobie, a nawet mogą nie odpowiadać, gdy się z nimi skontaktujesz.
Nie naciskaj. Bądź cierpliwy, kochający i chętny do życia w jednostronnym świecie przez chwilę - długo. Poczujesz, że to twoja kara i może tak jest. Ale nie ma nic bardziej pocieszającego niż bezwarunkowa miłość i akceptacja rodzica, a oni docenią, że nie zrezygnowałeś z nich, kiedy byli źli i wyrażali to.
Wspólni przyjaciele, a nawet znajomi, mogą zmienić swoją lojalność. Dowiesz się, kim są Twoi prawdziwi przyjaciele i to cię zaskoczy. Niektórzy będą wybierać strony, a inni pozostaną przyjaciółmi z wami obojgiem. Będziesz otrzymywać mniej kartek bożonarodzeniowych i zaproszeń na imprezy towarzyskie i będzie bolało jak cholera. Ta zmiana w przyjaźni może szybko zmienić twoje priorytety z bycia idealną gospodynią i chodzenia na niekończące się spotkania towarzyskie, do prowadzenia skromnego życia towarzyskiego z tymi, z którymi masz autentyczne więzi, którzy utknęli przy tobie ze słuchaniem i otwartym umysłem. Znajdziesz w tym pocieszenie, a twoje przyjaźnie będą znaczyć znacznie więcej. Zaufaj mi ten raz.
Bez względu na okoliczności będzie gniew, uraza i poczucie winy. W następstwie rozwodu pojawią się myśli, a nawet słowa o lojalności, straconym czasie, o tym, jak dobra druga osoba myślała, że jest / jest, i moja ulubiona: „zmieniłeś się, nie jesteś osobą, z którą się ożeniłem”. Oczywiście, że nie. A nie powinieneś. Zmiana oznacza, że urosłeś i nie ma w tym nic złego.
Znowu rozwód to strata. Nie ma znaczenia, czy cieszysz się, czy odczuwasz ulgę z powodu tej straty. Strata to strata. A częścią straty i żałoby jest gniew. Dla dobrego samopoczucia musisz poradzić sobie ze wszystkimi etapami i przejść od złości do akceptacji. Może się to nie wydarzyć z dnia na dzień, ale w pewnym momencie będziesz w stanie odpuścić i ruszyć dalej.
Nikt nie wie, co dzieje się w małżeństwie z wyjątkiem pary i nikt inny nie musi się w to angażować, ponieważ inne opinie nie mają znaczenia. Pewien przyjaciel powiedział kiedyś: „Każda historia ma trzy strony… jego [jej], moją i naszą”. Jaka to prawda i ludzie powinni to szanować.
Plotki mogą mieć na ciebie wpływ, a zignorowanie oskarżeń i osądów oraz zaakceptowanie rzeczywistości, którą znasz tylko, wymaga samoświadomości i pewności siebie. Byliście dwojgiem ludzi, którzy robili wszystko, co w ich mocy; to możesz powiedzieć i na tym poprzestać. W przypadku innych osóbniech gadanie będzie hałasem w tle; bo to wszystko.
Niezależnie od tego, czy byłeś żonaty od trzech czy 30 lat, spędzałeś ze sobą znaczną ilość czasu i tworzyłeś wiele wspomnień ze swoim byłym, dziećmi, rodzinami i przyjaciółmi. Postaraj się spojrzeć na te wspomnienia jako bezcenne doświadczenia.
Lata spędzone z moim byłym postrzegam jako czas nauki, rodzinnych uroczystości, kamieni milowych i zmian. Są częścią tego, kim jestem. Nie jestem tą samą kobietą, którą kiedyś byłem, ale we właściwy sposób. Jestem tą samą matką, pielęgniarką i przyjaciółką, ale różnica jest w moim wnętrzu; sposób, w jaki postrzegam życie, ludzi i sytuacje. Zmieniłem się w sposób, który przyczynił się do mojego wzrostu, a nie do śmierci.
Nadal mam przed sobą długą drogę, ale każdego dnia poprawiam to, kim jestem. Wszystko, czego doświadczyłem w swoim małżeństwie, zarówno dobre, jak i złe, uczyniło mnie tym, kim jestem, zarówno w tym, co zmieniłem, jak i tym, co pozostało bez zmian. To część mojego życia, w której żyję bez żalu ze względu na czwórkę moich pięknych i utalentowanych dzieci, które z niej wyszły. Posiadanie i wychowywanie dzieci było moim najważniejszym osiągnięciem w tamtym czasie i na nic bym tego nie zmienił.
Mogą osądzać, winić, wskazywać palcami i źle mówić o tobie twoim dzieciom, innym członkom rodziny lub kręgu przyjaciół. W najlepszym razie będzie to upokarzające, ale spróbuj zrozumieć, że oni również opłakują utratę rodziny, tak jak ją znali. Miejmy nadzieję, że z czasem, po wysłuchaniu i zrozumieniu, zrozumieją i uszanują twoje decyzje.
Mogą nawet nie akceptować lub nie tolerować nowego związku. To będzie najtrudniejsza część. Bądź cierpliwa i gotowa wybaczyć. W końcu stracą twoją firmę i rodzinną więź, którą kiedyś miałeś. Niestety może to zająć lata; w moim przypadku trwa to wiele lat bez nadziei na pojednanie - nie z powodu braku starań. Pozostaję pełen nadziei i skupiam się na życiu pełnią życia. Nie mogę rozwodzić się nad tym, czego nie mam i wiem, że zrobiłem co w mojej mocy.
Ludzie mogą mieć wpływ, szczególnie twoich rodziców lub innych członków rodziny, więc nie pozwól im wywoływać u Ciebie żalu lub wyrzutów sumienia. Jesteś odpowiedzialny tylko za swoje uczucia i reakcje, a nie ich. Nie potrafię powiedzieć, ile osób powiedziało mi to przez lata - znajomych z podobnymi doświadczeniami, terapeutów, a nawet nieznajomych.
Najtrudniejsze są święta i monumentalne imprezy rodzinne. Musisz tworzyć nowe tradycje, czy to z nowym współmałżonkiem, przyjaciółmi czy sąsiadami. Mam nadzieję, że pewnego dnia serca zmiękną i nastąpi akceptacja.
„Jest duża różnica między poddaniem się a odpuszczeniem. Poddanie się oznacza sprzedanie się krótko. Oznacza to, że pozwolisz, by strach i walka ograniczyły twoje możliwości i utknęły w miejscu. Odpuszczenie oznacza uwolnienie się od czegoś, co już ci nie służy. Polega na usunięciu toksycznych ludzi i systemów przekonań z twojego życia, abyś mógł zrobić miejsce dla relacji i pomysłów, które sprzyjają twojemu dobrobytowi i szczęściu. Poddanie się skraca życie. Odpuszczenie rozszerza to. Poddanie się jest więzieniem. Odpuszczenie jest wyzwoleniem. Poddanie się jest samozniszczeniem. Odpuszczenie to samoopieka.
Więc następnym razem, gdy zdecydujesz się uwolnić coś lub kogoś, kto tłumi twoje szczęście i rozwój, a ktoś ośmieli się oskarżyć cię o poddanie się lub bycie słabym, przypomnij sobie o różnicy. Przypomnij sobie, że nie potrzebujesz niczyjej zgody ani aprobaty, aby żyć swoim życiem w sposób, który wydaje się właściwy. Nikt nie ma prawa mówić Ci, kim masz być i jak masz żyć. Nikt nie może decydować, jak powinno wyglądać Twoje życie ani kto powinien być jego częścią. Nikt inny, niż ty.'
- Daniell Koepke