Pięć języków przeprosin autorstwa Gary'ego Chapmana: Popraw swoje małżeństwo
Problemy W Relacjach / 2025
Siedzicie tam, ciesząc się tym, co wam się podoba, lub udając, że sprawia wam przyjemność, a telefon drugiej połówki wydaje sygnał dźwiękowy na dźwięk wiadomości tekstowej.
To, jak zareaguje na ten „sygnał”, może ci powiedzieć, czy masz się martwić, czy nie.
Ponieważ nie jesteś apodyktycznym chłopakiem ani dziewczyną, nie będziesz pytać, kto właśnie wysłał SMS-a. Ale jako normalny człowiek prawdopodobnie będziesz się zastanawiać, kto to jest, szczególnie na początku związku.
Oto kilka znaków, na które warto zwrócić uwagę. Te oznaki mogą skończyć się złagodzeniem lub potwierdzeniem twoich potencjalnych zmartwień. Ten artykuł zostanie omówiony:
Po pierwsze, chcesz zwrócić uwagę na ich mowę ciała: jak szybko sprawdzają telefon? Jaki wyraz ma ich twarz i jak długo tam pozostaje? Czy stopniowo zanika po pierwszym czytaniu, czy pozostaje tam, gdy odpowiadają?
To chyba nic, jeśli:
(Rada): Prawie każdy jest wysyłany przez ludzi, którzy mówią im o kimś lub o czymś. Naturalną reakcją jest to, że osoba słuchająca zwykle przekazuje to, co słyszy, komuś innemu (tobie, jeśli jesteś w pobliżu), nie tylko po to, aby lepiej to zrozumieć, ale także opowiedzieć historię ( daje im szansę odgrywania wszechwiedzącego terapeuty - rola, którą wszyscy kochamy).
Nie potrafię nawet powiedzieć, ile razy, po około sześciu lub siedmiu wymianach wiadomości między moją byłą dziewczyną a kimś innym, słyszałem wszystko o tym…wszystko o tym. Z mojego doświadczenia wynika, że dziewczyny znacznie częściej otrzymują SMS-y od kogoś, kto po prostu musi porozmawiać. (Newsflash: dziewczyny lubią opowiadać dziewczynom o innych dziewczynach, a faceci otwierają się na dziewczyny o wiele bardziej niż na swoich braci). I to zwykle wszystko.
Więc chłopaki, bądźcie cierpliwi i nie bierzcie tego zbytnio do głowy. A jeśli twoja dziewczyna chce ci zwierzyć się z plotek / wyrzutów sumienia, czy jakkolwiek te dziewczyny to nazywają, posłuchaj. To ważne (dla nich).
Chociaż ogólnie najlepiej jest ufać swojej drugiej połówce i nie zachowywać się jak zazdrosny głupiec, czasami pojawia się kilka uzasadnionych czerwonych flag, które pojawiają się w odniesieniu do ich nawyków związanych z pisaniem wiadomości.
Martwią się, jeśli nie mają telefonu. Jeśli trzymasz telefon i słyszą, że odbiera SMS-a, chwytają go i wydają się denerwować, dopóki go nie dostaną, zwłaszcza jeśli grasz w grę polegającą na trzymaniu się z daleka. Wtedy bierzesz ich telefon i żartobliwie odmawiasz im go, ku ich rosnącej irytacji. (Nie graj w grę polegającą na trzymaniu się z daleka. To irytujące). Kiedy masz telefon, możesz zauważyć pewien poziom dyskomfortu lub niepokoju na ich twarzy. Jeśli nigdy nie pozwolili ci mieć swojego telefonu, prawdopodobnie jest powód. (Naprawdę wystarczy jedna gra na dystans za dużo i tracisz przywileje posiadania telefonu. Lub po prostu mają coś do ukrycia. To też może być przypadek).
Jeśli wydarzy się jedna z powyższych rzeczy, możesz spróbować odwrócić ich uwagę pytaniami lub rozmową. Jeśli ich mowa ciała jest bierna i bezinteresowna, może to oznaczać, że po prostu rozmawiają z kimś bardziej interesującym niż ty, co, niestety, może być tak naprawdę tylko twoją winą.
A co, jeśli dowiesz się, że piszą do byłego? W takim przypadku i moim zdaniem całkowicie właściwe jest pytanie, o czym ex rozmawia z nimi i dlaczego. Ale pamiętaj o tym w jaki sposób pytasz jest bardzo ważne. Pytaj szczerze iz ciekawości, a nie agresywnie, jakbyś go o coś oskarżał. Jeśli podejdziesz do tej sytuacji z otwartym umysłem i beztroskim nastawieniem, znacznie bardziej prawdopodobne jest, że Twoja druga połówka zareaguje pozytywnie. Wierzcie lub nie, niektórzy ludzie są nadal przyjaźnią się ze swoimi byłymi i nadal wysyłają im SMS-y od czasu do czasu. I wierz lub nie, to mogą nic nie znaczy.
Jeśli z jakiegoś powodu czujesz, że twoja druga połówka może nadal być w jakiś sposób związana z konkretnym byłym, to koniecznie porozmawiaj o tym ze swoim partnerem i upewnij się, że oboje jesteście na tej samej stronie. Pamiętaj: w każdym scenariuszu Twoje podejście jest wszystkim.
Nie ma niezawodnej metody określania, czy osoba, do której piszą, lub temat tych tekstów jest w rzeczywistości zagrożeniem dla Ciebie lub Twojego związku - przynajmniej nie bez szpiegowania, czego nie polecam.
Szczerze mówiąc, jeśli jesteś w związku, w którym tak bardzo martwisz się o to, do kogo piszą, być może jesteście w złym związku. A może po prostu musisz sobie poradzić i przestać się tak cholernie martwić.
Jeśli w głębi duszy zaczyna cię to docierać i sprawiać, że naprawdę się zastanawiasz, dużo bardziej produktywne jest uświadomienie im swoich obaw i próba omówienia ich. Wtedy masz ich uwagę i możesz usiąść i porozmawiać z dorosłymi o tym, co dokładnie ci przeszkadza i dlaczego. Ale uciekaj się do tego miejsca tylko wtedy, gdy jest to powtarzający się problem, który Twoim zdaniem jest uzasadniony powód do niepokoju. Są szanse, że tak nie jest.
Bądź mądry, a przede wszystkim zaufaj swojemu partnerowi. Pod koniec dnia są z Tobą, a nie z osobą, do której piszą. Nie pozwól, aby zwykła ludzka natura zazdrości wynikającej z niepewności wyciągnęła z ciebie to, co najlepsze. Ponieważ kiedy tak się dzieje, uniemożliwia Ci to, byś zaoferował to, co najlepsze dla drugiej połówki. I to jest niesprawiedliwe dla was obu.